Mieszkamy w kawalerce, więc Lenka nie ma swojego pokoju,
tylko swój kącik.
Obok stoi jeszcze jej szafka, a naprzeciwko za drzwiami
skrzynia i półeczki z zabawkami, ale nie będę ich już pokazywać, bo
waszą uwagę ma przykuć jej łóżeczko.
A konkretniej to, cz na nim jest i nie chodzi mi o poduszki :)
tylko o narzutkę, którą jej uszyłam :)
Uszyłam ją już jakiś czas temu i chciałam ją pokazać razem z pościelą,
ale jak dotąd jeszcze nie miałam czasu jej uszyć, więc materiał leży i czeka, a
narzutka czekała na publikację.
W końcu się doczekała :)
Na środku narzutki pikowanie w kształcie serca.
Wymiary 60x120 cm.
Materiału starczyło mi na jeszcze jedna taką narzutkę, więc
gdyby ktoś też chciał taką dla swojej córeczki, lub nie swojej na prezent ;D,
to dostępna jest na Allegro i Srebrnej Agrafce :)
Znowu kilka dni mnie tu nie było, ale staram się do was zaglądać.
Jestem teraz zajęta tymi przeróbkami, jak mi się uda, to kilka rzeczy jutro Wam pokażę.
Wiolu mam pomysł na Czerwonego Kapturka na wyzwanie do Ciebie,
ale nie wiem czy zdążę go zrobić. Aniołek dla Ciebie prawie gotowy, wyślę
go po weekendzie.
Udało mi się na chwilę założyć Lence opaskę z poprzedniego posta hi hi :)
Cyknęłam zdjęcie i zaraz ją zdjęła :)
Pozdrawiam,
Asia.
wesoły kącik stworzyłaś!!! wprost dla różowego Aniołka. A narzutka dopełnia całości! pozdrowionka dla Was:)))
OdpowiedzUsuńDzięki :) Pozdrawiamy :))
UsuńŚlicznie jej ten kącik urządziłaś:)
OdpowiedzUsuńKącik śliczny:) Narzutka fantastyczna:D Cieszę się, że udało Ci się namówić Lenkę na pozowanie, bo wygląda bajecznie w tej opasce:)
OdpowiedzUsuńDzięki he he :) Jakoś się udało jej założyć ją na głowę, ale ona niestety nie lubi mieć na głowie żadnych opasek i spineczek
Usuńbardzo fajny kącik :))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Usuńcudne łózeczko i ta narzuta sliczne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńLenka ma uroczy kącik i śliczną narzutkę:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚwietna narzutka! Bardzo fajny kącik ma Twoja córcia!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :))
Usuństrasznie mi internet spowolnił i otworzyło mi się tylko pierwsze zdjęcie z posta...
OdpowiedzUsuńsłodki kącik :)
a ja wczoraj pierwszy raz też do maszyny siadłam ;) i zrobiłam poszewkę na podusię z jednej strony materiał z nadrukiem w ptaszki a z drugiej polarek (z ikeowskiego kocyka) krzywo, ale z sercem zrobione ;)
za Twoje szyciowe przedmioty zawsze ładne i profesjonalne! :)
pozdrawiam!
Ale fajnie, że siadłaś do maszyny :)) Trochę poszyjesz i załapiesz bakcyla ;P Muszę zobaczyć ta podusię :) A z tym moim profesjonalizmem to bym nie przesadzała... Szyję dopiero, czy już aż 9 miesięcy. Jeju jak ten czas leci :)
UsuńLenka w opasce- miód normalnie.
OdpowiedzUsuńNarzutka super a i kącik wygląda super- mały, ciasny ale własny jak to mówią.
Tak jest mały, ciasny, ale własny :)) Mamy plany jak wygospodarować jej pokoik i mam nadzieję, że się to nam uda :)
UsuńSuper kacik i najwazniejsze ,ze jej :) Sliczna nazutke uszylas :) Ja sie przymierzam dla corci ,aby uszyc i dalas mi suuper pomysl :) Buuziaczki dla twojej slicznotki :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńO to fajnie, że Cię natchnęłam :) pozdrawiam :)
Usuń