piątek, 16 sierpnia 2013

Róże, maki, słoneczniki...

Nie wiem, czy ktoś jeszcze pamięta, ale
od czasu do czasu lubię pobawić się decoupeagem.
Oj dawno już tego nie robiłam...

Wczoraj były imieniny mojej babci, więc
poszłam zobaczyć, czy zostały mi jeszcze jakieś
drewienka w kartonie.



Babcia namiętnie czyta książki, wręcz je pochłania,
więc postanowiłam zrobić dla niej zakładkę.
Wybrałam serwetkę w maki i słoneczniki i
jak tak na nią patrzyłam, to pomyślałam o mojej
 mamie, która uwielbia słoneczniki, więc
powstały dwie  ;)



Dla babci jeszcze ozdobiłam stojak na serwetki.
Tym razem przykleiłam różyczki, które gdzieniegdzie
uwypukliłam perłową konturówką, a przy brzegach zrobiłam 
nią kropeczki. Przykleiłam też trochę świecidełek ;)




Wiem, że zakładka i serwetnik nie do kompletu, ale czy 
musi być to komplet? Tak mi po prostu pasowało :)


Witam serdecznie nowych obserwatorów
i przesyłam dużo uśmiechu dla wszystkich zaglądających ;D




wtorek, 6 sierpnia 2013

Urodzinowo - stojąca lala i torcik alergika :)


W piątek Lenka skończyła 2 latka i z
tej okazji uszyłam dla niej stojącą lalę :)

Jest to moja pierwsza taka lala i pierwszy
raz też robiłam włosy z filcu i malowałam buzię.
Korzystałam z  TEGO tutorialu.

Z efektu jestem naprawdę zadowolona :))

Oto stojąca lala mojej Lenki :D



Pod sukienką ma majtoszki ;)



Kończyny są ruchome "na guziki" :)



Na żywo kolory są trochę bardziej intensywne.

Jak znajdę czas w tej duchocie, to myślę, że 
jeszcze jakąś taką uszyję ;)


A teraz pora na tort :)

Z racji tego, że Lenka jest alergikiem i nie
może jeść m. in. jajek ani mleka, musiałam
sama upiec jej torcik.
Z pomocą przyszedł mi wspaniały blog 
na którym jest masa przepisów na cista,
ciasteczka, muffinki i desery bez jajek i
mleka krowiego :)
Polecam serdecznie, bo próbowałam już
kilku przepisów i te wypieki są naprawdę przepyszne :))

Nie mogę teraz znaleźć linku do przepisu wg którego
upiekłam ten "tort", ale mam go spisanego na kartce, a
link najwyżej później dopiszę ;)
(EDIT: znalazłam :) 

Jest to fajne uniwersalne ciasto, można go przełożyć kremem
jako tort lub upiec po prostu z owocami :)

- 1,5 kubka mąki,
- 3 łyżki kakao jeśli ma być czekoladowe,
jeśli nie dać 3 łyżki mąki,
- 1/2 - 3/4 kubka cukru,
- 1 łyżka cukru z wanilią,
- szczypta soli,
- 1 łyżeczka sody,
- 1/3 kubka oleju,
- 1 łyżka octu (ja dałam balsamicznego,
może być też jabłkowy lub winny),
- 1 kubek mleka niekrowiego np. migdałowego lub ryżowego),
lub wody, lub soku.

Wymieszać wszystko łyżką. Piec w tortownicy 20 cm
do suchego patyczka.
Ja upiekłam w foremce motylku :)



Środek posmarowałam dżemem jagodowym,
a wierzch masą waniliową z tego przepisu:

Do tego kupne cukierkowe ozdoby i tak
wyglądał mój torcik :)


Ale że gości miało być dużo i nie byłam pewna, czy
chcieliby zjeść ten, który upiekłam,
zamówiliśmy też taki przepyszny torcik :)



 Tak więc przyszła pora na dmuchanie świeczek...
na dwóch tortach :D



Oczywiście świeczki trzeba było zapalać i dmuchać
kilka razy ;)


Torcik był naprawdę pyszny, mojej siostrze
smakował nawet bardziej jak ten zamówiony,
ale Lenka jakoś nie chciała go spróbować, jakoś
chyba nie podobało jej się, że jest z masą...
woli proste ciasta. Gdy tylko skończyła dmuchać 
świeczki, od razu zawołała, że chce babeczkę :)
Bo ja jeszcze upiekłam pyszne muffinki, które
zapomniałam uwiecznić na zdjęciu :)
I to dwa rodzaje:
- cukiniowo-kokosowe
- i marchewkowe

Lenka się nimi zajadała :)


Urodzinki udane, choć przez moment moja 
księżniczka nie miała humorku, bo tyle wrażeń,
tyle ludzi, tyle prezentów :)
Ale to trwało tylko przez chwilę i potem maleńka 
bawiła się i tańczyła do bardzo, bardzo późna :D

Ale ten czas leci.... Moja niunia ma już 2 latka! :))

P.S. W następnym poście pochwalę się Wam
naszą przepiękną sesją zdjęciową he he ;)

piątek, 2 sierpnia 2013

2 latka Lenki :)

Dzisiaj mijają 2 lata odkąd mój największy skarb jest
na świecie :)

Lenka urodziła się 2 sierpnia 2011 r. i
tak się przez ten czas zmieniała:
































Miała być taka mała retrospekcja, ale ciężko
wybrać tylko kilka zdjęć ;)

Jak ten czas szybko leci..... :D

Wszystkiego najlepszego córeczko!
Kocham Cię najbardziej na świecie! :)


No a teraz wracam do szykowania imprezy na działeczce,
pora zacząć tam wszystko zwozić.
Po weekendzie oczekujcie małej relacji z urodzin ;)

Pozdrawiam :))
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...