Macie tak czasami, że kiedy wpadniecie na
jakiś pomysł, w głowie pojawia się pewna wizja, to
musicie, po prostu MUSICIE ją zrealizować?
Ja tak miałam tym razem.
Kiedy Wiola ogłosiła kolejny temat swojej zabawy i w
głowie pojawiła mi się anielinka, to po prostu
musiałam ją uszyć. Choć mam dużo innych
rzeczy do roboty jak skończenie przeróbek, to jej wizja
przez ostatnich kilka dni mnie nie opuszczała, wręcz męczyła.
Musiałam ją uszyć, bałam się, że nie zdążę, chociaż nawet jakby było
po terminie, to i tak bym ja pewnie uszyła, no ale udało się :)
Oto ona,
oto Czerwony Kapturek :)
Nie mogłam przejść obojętnie obok takiego tematu jak
Czerwony Kapturek, przecież niedawno moja Lenka była
Czerwonym Kapturkiem na balu przebierańców :))
Anielinka ma ok. 50 cm.
Jest dostępna TU w srebrnej Agrafce, na Allegro jeszcze mi
się nie udało jej wystawić, bo coś jest nie tak ze stroną.
EDIT: Już jest dostępna na allegro tu:
http://allegro.pl/aniol-tilda-czerwony-kapturek-i3060415505.html
EDIT: Już jest dostępna na allegro tu:
http://allegro.pl/aniol-tilda-czerwony-kapturek-i3060415505.html
Mojego Czerwonego Kapturka zgłaszam na wyzwanie
bajkowe u Wioli:
I jak wam się podoba? :)
Pozdrawiam :)
Śliczny Kapturek.
OdpowiedzUsuńPięknie wystrojona panienka;-)
OdpowiedzUsuńPrześliczny Czerwony Kapturek:)
OdpowiedzUsuńWow!!! Cudna jest!!! Dużo uroku dodają jej podkolanówki z czerwoną...podwiązką? czy jak ją tam nazwać.
OdpowiedzUsuńprześliczny Kapturek :)
OdpowiedzUsuńświetny :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Jeej pytanie :) Ona jest po prostu Cuudna :) Baardzo ladnie Ci wyszla ona i suuper ,ze ja uszylas :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńCzerwony Kapturek jest super :-)
OdpowiedzUsuńWow przepiękny
OdpowiedzUsuńcudny ten kapturek:)
OdpowiedzUsuńPrzecudny ten kapturek, teraz na wilka czekam ;)))
OdpowiedzUsuńcudna ta lala : Czerwony Kapturek genialny :) gratuluję wyróżnienia
OdpowiedzUsuńwow cudeńko pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńCudny ten kapturek ;)
OdpowiedzUsuńSuper!!! A w temacie kapturków wiem co mówię ;p
OdpowiedzUsuńŚwietny czerwony kapturek :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak w przedszkolu na bal karnawałowy przebrana byłam właśnie za czerwonego kapturka :D
mmm dzieciństwo.. :)
Pozdrawiam :*
Czerwony kapturek jak żywy:)Super dziewczyna:)
OdpowiedzUsuńEkstra jest! Podkolanówy ma czadowe :)
OdpowiedzUsuńmam doklanie tak samo:)) piknie wyszla:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna z tyli podkolanówkami! Wspania!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie :)
http://www.robutkowadolina.blogspot.com/
Przegapiłam Czerwonego Kapturka.... Śliczny jest! Zazdroszczę Ci strasznie tych umiejętności :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystkiego można się nauczyć :) Jeszcze rok temu nigdy nie szyłam na maszynie :) Wszystko przed Tobą ;)
UsuńŚliczny ten twój czerwony kapturek.Zapraszam też do mnie klubtilda.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam