Na co dzień unikam glutenu (lepiej się bez niego czuję), pozwalam sobie na niego jedynie okazjonalnie. Kiedy mam jednak ochotę na kromkę chleba, piekę sobie w mojej maszynie do pieczenia chleb bezglutenowy. Dzisiaj to uczyniłam i wyszedł mi taki oto chlebuś :)
.
Najlepiej smakuje świeży, jest wtedy taki mieciuśki. Później niestety wysycha, ale to nic, bo szybko znika :)
chleb bezglutenowy |
Najlepiej smakuje świeży, jest wtedy taki mieciuśki. Później niestety wysycha, ale to nic, bo szybko znika :)
Piekę go w tej oto maszynie do pieczenia chleba firmy SilverCrest, kupionej w Lidlu:
Przepis wykonania:
Najpierw do formy wlewamy składniki mokre:
- 400 ml maślanki
- 1 jajko
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 150g mąki kukurydzianej
- 150g mąki ziemniaczanej lub ryżowej
- 250g mąki gryczanej
- 1 łyżeczka suszonych drożdży
Maszynę nastawiamy na program 9 do pieczenia chleba bezglutenowego na 1000g i gotowe. Smacznego :)
A tak poza tematem, moja córeczka, która w tamtym tygodniu zaczęła już raczkować, dzisiaj pierwszy raz sama wstała! Hura! :))
Chlebek wygląda pięknie, ładnie wyrósł. Kminek dałaś w ziarenkach, czy mielony?
OdpowiedzUsuńKminek dałam mielony.
OdpowiedzUsuń