Oddajemy się często z moją córcią pracom
plastycznym. Ona bardzo lubi rysować, malować farbami,
lepić z ciastoliny/plasteliny, a wczoraj nawet uczyłyśmy się
ciąć nożyczkami :)
Kilka dni temu w sklepie wpadła mi w oko bibuła i
przypomniało mi się jak Tynka kiedyś pisała, że narysowała
córeczce kwiaty i wyklejały je kawałkami bibuły (dzięki kochana
za pomysł :*).
Robienie kuleczek z bibuły i przyklejanie ich na kartkę
bardzo się Lence spodobało :)
Tą techniką zrobiłyśmy jeszcze następnego dnia
jajka i kurczaczka, czyli przygotowania do Świąt czas zacząć :)
A ten obrazek z naszymi kwiatami z bibuły....
... zgłaszam do Klubu Twórczych Mam na wyzwanie
Pozdrawiam serdecznie :)
Suuper ,ze tak razem cos tworzycie :):) Sliczny obrazek wyszedl :) My wczoraj wyklejalismy jajko ,ale wloczka i kredkami kolorowalismy :) Moja mala wloczke ciela hmm chyba juz nie jest cala jedna dlugosc jej :):) MIlego Dnia Wam Zycze :)
OdpowiedzUsuńLenka po mamie talent odziedziczy :)
OdpowiedzUsuńpiękna praca! :)
dziękuję za udział w wyzwaniu :)
pozdrawiam