niedziela, 26 stycznia 2014

Gąsienica

Widzę, że koteczek się spodobał
co mnie bardzo cieszy. Bardzo lubię ten
wzór koteczka, bardzo fajna z niego poduszeczka :)

Do koteczka była zamówiona jeszcze jedna
poduszeczka i tym razem musiałam sama
stworzyć do niej wykrój.
Tynka poprosiła mnie jeszcze o gąsienice :)
Lubię takie wyzwania, gdy muszę sama
wykombinować coś od początku do końca,
lubię też gąsienice, bo kojarzy mi się
z "Bardzo głodną gąsienicą" Erica Carle,
a tą książeczkę bardzo lubimy z Lenką czytać :)

Tak więc oto moja gąsienica (no a raczej
już nie moja ;)


Jest bardzo przyjacielska, słodko się uśmiecha :))


Niestety zapomniałam zmierzyć jakiej jest wielkości,
ale mam jeszcze zdjęcie na kanapie przy poduszce,
więc można sobie to wyobrazić ;)



Pozdrawiam serdecznie! 

A w następnym poście pokażę Wam jeszcze jedną poduszkę,
już nie dziecięcą ale w stylu ludowym ;)

5 komentarzy:

  1. jaka sympatyczna z tym uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeslodka :):) Suuper Ci wyszla :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. W życiu nie widziałam tak słodkiej gąsienicy! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ta jest przesłodka i naprawdę sporych rozmiarów :)
    dziękuję :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...