poniedziałek, 24 września 2012

Renowacja kuchni cz. 1

Postanowiłam odmienić nieco moją kuchnię. Na nowe meble
mnie niestety nie stać, a na te moje nie mogę już patrzeć, poszła więc 
w ruch farba i papier ścierny. Na pierwszy ogień - narożnik i krzesła.
Miejsce pracy: strych :)

Były sobie takie oto dwa krzesła:



Były już bardzo stare i zniszczone...


Potraktowane zostały rozpuszczalnikiem do farb i lakierów. 
Na tym zdjęciu widać jak lakier ładnie spuchł...


... a na tym jak schodzi pod szpachelką.


Narożnik spotkało to samo:


Nie zdążyłam zrobić zdjęcia jak wyglądał w całości przed 
rozczłonowaniem i wyniesieniem na strych.


Narożnik nie miał lakieru, więc wystarczyła przecierka 
papierem ściernym. Krzesła także zostały przetarte przez
mojego D. :)


Nawet pięknie wyglądało to surowe drewno, ale pozostałam
przy moim zamiarze i pomalowaliśmy je na biało :)

Tu jeszcze po jednej warstwie farby:



Tu już po dwóch:






Poprzecierałam też trochę na brzegach:



Tak wyglądają w komplecie (zdjęcie wieczorową
porą i ściany mają dziwny kolor).


Trochę dużo tych zdjęć wyszło :) Mam nadzieję, że tu doszliście :)

To była część pierwsza renowacji mojej kuchni, która 
już miała miejsce jakiś miesiąc temu...
Następne zadania do wykonania:
- stół: pomalować nogi i okleić blat,
- pomalować ściany na biało,
- okleić stare brzydkie szafki.
Kiedy to nastąpi? Nie mam pojęcia. Czekam kiedy mój D. będzie miał 
wolną sobotę :)

Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)

12 komentarzy:

  1. No i super wszystko wyszło! Gratuluję efektów i podziwiam pracowitość - mnie nie chciało by się ściągać lakieru - po prostu bym zmatowiła i pomalowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam ściągnąć lakier bo krzesła miały straszne jego braki na siedzisku :)

      Usuń
  2. Oj pracusiu, efekt rewelacyjny, ciekawa jestem dalszych postępów w pracy :)...nadawanie drugiego życia starym meblom jest super przygodą! :)
    wiele pracy jeszcze przed Wami-powodzenia życzę!
    trzymam kciuki...
    też wzięłam "na tapetę" stare krzesło i szafeczkę ;)tzn na razie wybrałam do przeróbki, a kiedy to nastąpi pojęcia nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mam nadzieję, że uda się tą kuchnie niedługo przerobić i będę mogła się pochwalić Wam jej nowym wyglądem :)

      Usuń
  3. metamorfoza - niesamowita, ale mnie urzekło pierwsze zdjęcie! jest idealne i piękne!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To dla mnie duży komplement, bo zdjęcia zawsze wychodzą mi tak sobie :)

      Usuń
  4. no kochan atoscie sie napracowali my od jutra zaczynamy małych pokój az sie boje bo tu niby nic a jednak trzeba dużo zrobic ... cudnei wam to powychodziło pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  5. Och jak mi się podobają takie przemalowane krzesła :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. No i wyszło wspaniale. Dużo pracy ale efekt super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super to wyszło! bardzo lubię nowe wcielenia starych mebli :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sliczny naroznik i krzeselka :-) pieknie wyszlo :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...